Oliwier urodził się jako zdrowe dziecko i przez pewien czas tak myśleliśmy. Jednak jego opóźniony rozwój zmusił nas do odwiedzenia neurologa i od tej pory zaczęły się nasze wędrówki os specjalisty do specjalisty i na rehabilitację. Po rezonansie głowy wiedzieliśmy że jest źle, gdyż pokazał on wiele nieprawidłowości m.in. niedorozwój robaka móżdżku, niedokonaną mielenizację, co przekładało się na problemy z napięciem mięśniowym, równowagą, rozumieniem, mową. Oliwier do dziś nie powiedział ani słowa, w wielu 3 lat uaktywniła się u niego padaczka. Nieustannie ćwiczy równowagę, w ogóle rytm w jego życiu wyznaczają wyjazdy na rehabilitację i do specjalistów. Oliwier ma starszego brata Aleksandra, który również cierpi na podobne schorzenie i mimo to do dziś nie mamy jednoznacznej diagnozy. Nie jesteśmy pewni w którym kierunku i jak będzie przebiegała ich choroba. Jedyne co możemy to starać się zapewnić im stałą, systematyczną rehabilitację jedyne znane lekarstwo na ich chorobę. Jej olbrzymie koszty sprawiają iż jesteśmy zmuszeni zwrócić się do Państwa z prośbą o wsparcie. Chcielibyśmy aby chłopcy wzięli udział w turnusie delfinoterapii. Oliwier już dwukrotnie brał w nim udział i zauważyliśmy poprawę w jego funkcjonowaniu. Marzymy o kolejnym razie i ciągle wierzymy że będzie to coś co im pomoże.